Zielona kawa i jej właściwości

Zielona kawa jest tak naprawdę zupełnie zwykłą kawą, tyle że podaną w formie niepalonej. To takie czyste, dziewicze ziarna, które też mogą służyć do przygotowywania energetycznych, pobudzających i prozdrowotnych napojów. Niektórzy uważają nawet, że ta odmiana kawy dużo lepiej wpływa na zdrowie od zwykłej czarnej zalewajki. Jest od niej łagodniejsza i delikatniejsza. Smakuje zupełnie inaczej i też zupełnie inaczej działa na organizm.

Dla kogo?

Zieloną kawę w szczególności poleca się tym osobom, które mają problemy ze swoją wagą. Z uwagi na występujący w niej kwas chlorogenowy może ona wyraźnie przyczyniać się do przyspieszania spalania tkanki tłuszczowej. Kwas ten tworzy rewelacyjną mieszankę przy połączeniu z kofeiną. Oba związki spożyte jednocześnie będą wyraźnie podkręcać metabolizm, ale też przy okazji chronić przed nadmiernym wchłanianiem glukozy. Węglowodany przyjęte z posiłkiem nie odłożą się więc bezpośrednio pod postacią tkanki tłuszczowej. Część z nich zostanie od razu wydalona. Z tego względu taką zieloną kawę warto wypić tuż po obfitym posiłku albo zaraz przed nim. Zobacz więcej zdrowotnych produktów na kasza2go.pl.

Zielona kawa i jej właściwości

Kawa zielona jest też znakomitym napojem dla wszystkich osób aktywnych fizycznie. Nie bez powodu przeważnie sięgają po nią właśnie sportowcy. To oni potrzebują olbrzymiej ilości energii w ciągu dnia. Niemalże codziennie przepalają tysiące kalorii, więc muszą sobie to jakoś nadrabiać poprzez stosowanie żelów i innych produktów pobudzających. A kawa zielona działa dużo lepiej od niejednego energetyka. Nie dość, że przywraca siły witalne, to nie ma praktycznie żadnych skutków ubocznych. A można by pisać długie elaboraty na temat szkodliwości napojów energetycznych. Po takie sztuczne ulepki żaden sportowiec nie powinien regularnie sięgać.

Zielony pobudzający napój będzie mieć tylko jedną wadę, a jest nią niestety jego smak. Z całą pewnością nie każdemu przypadnie on do gustu. Niektórzy twierdzą nawet, że przypomina on posmak ziemi. Jak jest naprawdę – samemu trzeba się przekonać. Kubki smakowe są zresztą w stanie przywyknąć do wszystkiego.